https://bbc.com/news/live/world-middle-east
W błyszczącym otoczeniu luksusowego centrum konferencyjnego Ritz Carlton w Riyadzie przywódcy arabscy i muzułmańscy na zmianę potępiają działania Izraela w Gazie i żądają natychmiastowego zawieszenia broni. Gospodarz, saudyjski książę koronny Mohammed Bin Salman, powiedział, że Izrael ponosi odpowiedzialność za, jak to określił, zbrodnie popełnione przeciwko narodowi palestyńskiemu. Król Jordanii Abdullah powiedział na szczycie, że to, co nazwał „paskudną wojną”, musi się zakończyć, w przeciwnym razie w regionie pogrąży się w poważny konflikt. Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas mówił o ludobójstwie popełnionym na jego narodzie i wezwał do zapewnienia mu ochrony międzynarodowej. Ale prezydent Iranu Ebrahim Raisi poszedł dalej. Zaznaczając swoją pierwszą wizytę w Arabii Saudyjskiej, odkąd w marcu oba rywalizujące kraje załagodziły różnice, wezwał do uznania armii izraelskiej za grupę terrorystyczną. Oskarżył Amerykę o rozszerzanie wojny. Wcześniej Algieria wezwała kraje do zerwania stosunków z Izraelem. Ale inni tutaj niechętnie posuwają się tak daleko. Dlatego też końcowe oświadczenie prawdopodobnie skupi się na minimalnych celach podzielanych przez wszystkich delegatów: zakończeniu walk, potępieniu działań Izraela i wznowieniu wysiłków na rzecz zakończenia izraelskiej okupacji terytorium palestyńskiego.
Bądź pierwszy odpowiedzieć do tej url